W ten dzień pracowało mi się wyjątkowo przyjemnie. To dość rzadkie aby Panna Młoda była aż tak bardzo uśmiechnięta w dniu swojego ślubu. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy zdołam sfotografować Ulę poważną lub zamyśloną. Udało mi się wyłuskać kilka takich momentów ale jak widać po zdjęciach nie było to łatwe. Kiedy do tak radosnej atmosfery dołożymy całkowite zaufanie jakim obdarzyła nas para zarówno podczas wykonywania reportażu jak też planowania i wykonywania zdjęć plenerowych to bez sprawdzania wiadomo, że zdjęcia będą udane.
Ceremonia odbyła się w jednym z najważniejszych kościołów w Legnicy – świątyni pw. Św Jana Chrzciciela. Znam i lubię to miejsce – szczególnie za przestrzeń i światło, tak inne niż w wielu kościołach. Na salę weselną Ula i Michał wybrali Pałac w Krotoszycach czyli również miejscu, w którym miałem okazję pracować już kilkukrotnie. Lubię nowe wyzwania,a co za tym idzie nowe miejsca do fotografowania. Do Pałacu wracam jednak zawsze chętnie chociaż pod względem oświetlenia już mnie to miejsce niczym chyba nie zaskoczy.
Efekt końcowy? Dynamiczne, „naciśnięte” w idealnym momencie i pełne barw fotografie reporterskie, na których nie czuć obecności fotografa. Dokładnie takie jak lubimy!
Marcin
ceremonia: kościół pw. św Jana w Legnicy
wesele: Pałac w Krotoszycach
zdjęcia: Marcin Biodrowski/alefoto.com.pl