Świadkowa z irokezem na głowie, świadek „zaczepiający” samą Marilyn Monroe i muzyka Simply Red w czasie przygotowań – już na początku tego dnia czułem, że to będzie ciekawy dzień.
O tym jak dobrze współpracowało nam się z Pauliną i Kubą pisaliśmy przy okazji prezentacji zdjęć z ich pleneru ślubnego. Nie przedłużam więc i zapraszam do obejrzenia fotoreportażu.
ceremonia: kościół pw. św Elżbiety
sala weselna: Stara Garbarnia