Natalia otrzymała sesję portretową w prezencie na urodziny.
Na miejsce sesji wspólnie z obdarowaną wybraliśmy południową część Wrocławia. Podczas sesji planowaliśmy wykorzystać romantycznie padające promienie zachodzącego Słońca jednak tego wieczoru pogoda zrobiła nam psikusa i niemal cały czas pracowaliśmy przy pełnym zachmurzeniu. Musieliśmy na bieżąco weryfikować nasze pomysły co do konkretnych kadrów. Musieliśmy pójść na ugodę ze światłem ;) W końcu to ono decyduje o tym czy kadr jest udany.
Zapraszamy do obejrzenia kilku ujęć z sesji.